Śmiało mogę powiedzieć, że w ten weekend nie zrobiłam nic, zupełnie nic. I taki był pierwotny plan, wiedziałam, że w końcu zamiast planować weekendową zadaniówkę będę chciała wreszcie przegnić dwa dni w dresach. Całości dopełnił fakt, że przyjechała do mnie w odwiedziny mama i cały weekend upłynął pod znakiem oglądania filmów, drobnych zakupów i wpieprzania lodów. A jakby tego było mało tak nam się leniwie życie rozwlekło, że wczoraj obiad udało się zmontować dopiero na godzinę 19 (no comment). Tak więc, żeby poniedziałek nie był dla mnie zbyt dużym szokiem śniadaniowo również postawiłam na rozpustę i zafundowałam sobie smoothie z mrożonymi jeżynami.
Będą potrzebne:
- garść jeżyn (ja użyłam mrożonych)
- łyżka gęstego mleka kokosowego
- szklanka waniliowego mleka sojowego
- garść płatków owsianych
Jeśli lubicie smoothie na słodko możecie dodać pół banana bądź łyżeczkę miodu.
Całość blendujemy i popijamy leżąc w szlafroku, w fotelu, i zbierając się do całotygodniowego zapieprzu. Enjoy!