Życie mnie przez ostatni tydzień nie rozpieszczało, chyba byłam niegrzeczna i karma wróciła, bo pokarało mnie totalnym wirusowym przeziębieniem z glutordem z nosa, wysoką temperaturą i fatalnym samopoczuciem. Dramat. Powoli dochodzę do siebie, wróciłam na treningi i czuje się w miarę spoko. Ale jedno jest pewne- muszę odzyskać moją utraconą odporność, mój naturalny resistance. Kwestia jest dość prosta tylko czasochłonna i w zasadzie wystarczy dostarczać organizmowi odpowiednio wysokie dzienne dawki witamin, klasycznie syntetycznych, ale przede wszystkim tych z owoców, orzechów, super foods i ziaren. Należy również wziąć pod uwagę moją aktualną redukcję, wiec jak już skleiłam to wszystko w jedną całość powstała owsianka na odtłuszczonym mleku i odżywce białkowej, z dużą ilością goji.
Działamy na poniższych składnikach:
- szklanka odtłuszczonego mleka (ja wjechałam w ryżowe)
- 4 duże łyżki płatków owsianych- prawie zawsze robię owsiankę na wodzie aż uzyska odpowiednią konsystencję, po czym dolewam na końcu mleko.
- 30 g odżywki białkowej- u mnie smooth chocolate mmmmomnomnom
- całość obsypujemy świeżymi owockami (to co akurat macie pod ręką), dużą ilością jagód goji, odrobiną orzechów i voila ! (uwzględniając dzienny bilans kaloryczny ofkors)
Pamiętajcie dzieciaki o przeliczaniu kcal i odpowiednim podziale na makra, a każda redukcja może okazać się przyjemna, przy odpowiednim dobraniu składników posiłków i odrobinie wyobraźni. Nie zapominając oczywiście o dużej dawce samozaparcia 🙂
Miłego dnia !