Wszystko zapowiadało się wspaniale. Orzech w szkole, słońce na dworze, nogi wydepilowane. Szybki strzał Soylentu i gotowa do działania. Dzisiejszy dzień postanowiłam spędzić z dawno niewidzianym przyjacielem, który dwa dni temu wrócił z tripu po Azji. Właściwie tam się poznaliśmy, i razem spędziliśmy dość dużo czasu na Filipinach, mieszkając w jednym domu.Korzystając z okazji chciałam...Read More