Poznaliśmy się zupełnie niechcący w krakowskim studio „Tatuaże czarny szlak”. Ja akurat robiłam nogę u Aminy, on odwiedzał Romka. Chyba zatrybiliśmy wspólnie z poczuciem humoru, bo co chwilę wybuchaliśmy śmiechem po jakimś czerstwym żarcie. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że ten gość tatuuje takie zacności. Drodzy Państwo, przedstawiam Łukasza BAM Kaczmarka, aktualnie tatuującego w Warszawie, możecie...Read More